Główni bohaterowie filmu to sześcioro polskich emigrantów, wywodzących się z różnych środowisk. Niegdyś wyruszyli za ocean pełni wiary w poprawę własnego losu, lecz na miejscu rzeczywistość okazała się rażąco odmienna od mitu "amerykańskiego snu". Większość z nich żyje na granicy ubóstwa, z trudem ciuła grosz do grosza
Podróż Amsterdama przez ciemne zaułki Five Points przeradza się w walkę nie tylko o własne przetrwanie ale także o dobro ludzi jemu podobnych. Jego zmagania zbiegają się w czasie z największymi rozruchami w dziejach Ameryki zamieszkami, które wybuchły w Nowym Jorku, gdy w 1863 roku do miasta zawitały echa Wojny Secesyjnej. Obsada
XIX wiek, nowojorska dzielnica Five Points, jedno z najbiedniejszy - Sprawdź gdzie możesz obejrzeć cały film online ✅ Netflix ✅ Cda ✅ Player
Sylwester W Nowym Jorku 1080 PL. Odblokuj dostęp do 14287 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Włącz dostęp. Dodał: TommyH. Sylwester W Nowym Jorku 1080 PL. W katalogu: SSS.
Dokładnie 20 lat temu na ekrany kin trafił film „Gangi Nowego Jorku” w reżyserii Martina Scorsese. Nominowana do dziesięciu Oscarów produkcja powstała na podstawie powieści Herberta Asbury’ego pod tym samym tytułem.
Martin Marcantonio Luciano Scorsese (ur. 17 listopada 1942 w Nowym Jorku) – amerykański reżyser, scenarzysta, montażysta, aktor i producent filmowy. Laureat Oscara za reżyserię filmu Infiltracja (2006) [1], doktor honoris causa Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi [2] .
. Gangi Nowego Jorku cały film Dramat 2 lata ago
Nowy Jork, rok 1863. Dzielnica Five Points – ciemny zakątek miasta, od dawna uważany przez Nowojorczyków za centrum występku i chaosu. Na tle tej brutalnej i bezpardonowej walki o dominację i prawo do życia, rozgrywa się historia młodego chłopaka, Amerykanina irlandzkiego pochodzenia. Amsterdam Vallon jako mały chłopiec… zobacz więcej Reżyseria Martin Scorsese Scenariusz , Kenneth Lonergan Aktorzy Leonardo DiCaprio, Daniel Day-Lewis, Cameron Diaz 12 osób lubi 6 osób chce obejrzeć. obejrzy Nowy Jork, rok 1863. Dzielnica Five Points – ciemny zakątek miasta, od dawna uważany przez Nowojorczyków za centrum występku i chaosu. Na tle tej brutalnej i bezpardonowej walki o dominację i prawo do życia, rozgrywa się historia młodego chłopaka, Amerykanina irlandzkiego pochodzenia. Amsterdam Vallon jako mały chłopiec jest obserwatorem bitwy gangów, w której ginie jego ojciec, człowiek bez reszty oddany sprawom swojej społeczności. opis dystrybutora Gatunek Kryminał, Dramat, Historyczny, Kostiumowy Słowa kluczowe zemsta, morderstwo, boks, powieszenie zobacz więcej Premiera 2003-04-04 (kino), 2002-12-09 (świat), 2003-09-18 (dvd) Dystrybutor Best Film Wytwórnia Miramax FilmsInitial Entertainment Group (IEG)Alberto Grimaldi Productions Kraj produkcji USA, Włochy Wiek od 16 lat Czas trwania 167 minut Budżet 97 000 000 USD Warto zobaczyć. "Gangi Nowego Jorku" to porządny antyamerykański kicz, spięty rzetelną klamrą w starym stylu. przeczytaj recenzję Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ciekawostka Podczas jednej ze scen walk Leonardo DiCaprio złamał nos Danielowi Day-Lewisowi. zobacz więcej Pressbook Możliwe spoilery Scenografia — "Powróćmy, by zagłębić się w zaułki Five Points..." - Charles Dickens Kiedy obsada została już skompletowana, filmowcy musieli stawić czoła nadzwyczajnie trudnemu wyzwaniu – zrekonstruowaniu nie istniejącego już Nowego Jorku, miasta, którego w ten sposób jeszcze nigdy nie pokazano na ekranie i którego nie można już znaleźć nigdzie indziej poza książkami i... zobacz więcej Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
NARODZINY NARODU Wątek “narodzin narodu”, któremu podporządkowana jest fabuła Gangów Nowego Jorku, wyraźnie koresponduje z motywem przenikania się sacrum i profanum, wątkiem stale obecnym w filmach reżysera, tym razem w opowieści o XIX-wiecznym Nowym Jorku przemienionym w swego rodzaju intelektualno – wizualny ornament. Od czasu Ulic Nędzy Scorsese wciąż drąży problem współistnienia grzechu i odkupienia, dobra i zła, chrześcijańskiej moralności wykładanej w domach i w kościołach i zwierzęcej antymoralności, sterującej działaniami bohaterów zaludniających “nędzne ulice”. Cała rzecz zaczyna się tak. W ponurych, zaciemnionych podziemiach mały chłopiec i mężczyzna (Liam Neeson) odbywają rozmowę. Chłopiec otrzymuje od mężczyzny medalion z wizerunkiem Świętego Michała, który – podług słów chłopca – “przepędził Szatana z niebios”. Mężczyzna przypina do pasa szablę, chwyta żelazny, celtycki krzyż i trzymając za rękę chłopca kroczy śmiało tunelami, w których gromada dziko wyglądających kobiet i mężczyzn, jakby żywcem wyjętych z Braveheart Mela Gibsona, sposobi się do walki, ostrząc miecze, tasaki, noże, przypinając kolce i żelazne guzy, nakładając na głowy hełmy i kaptury. Grupa zbrojnych dochodzi do drzwi. Wrota zostają otwarte i uzbrojeni po zęby ludzie rodem ze średniowiecza wychodzą na… nowojorską ulicę Anno Domini 1848, gdzie czeka na nich inna grupa podobnie uzbrojonych ludzi, gotowych do walki. Mężczyzna z chłopcem przy boku to “Ksiądz” Vallon (Liam Neeson) – przywódca grupy irlandzkich katolików, emigrantów przybyłych na amerykańską ziemię, a chłopiec to jego syn – Amsterdam Vallon (jako dziecko – Cian McCormack, jako młodzian – Leonardo Di Caprio). Przywódcą drugiej grupy zbrojnych jest protestant – Bill “Rzeźnik” Cutting – rządzący Dzielnicą Pięciu Narożników sadystyczny gangster, narzucający prawo nowo przybyłym emigrantom. Dochodzi do bitwy. Ugodzony nożem przez Billa Vallon ginie na oczach swego syna. Ten poprzysięga zemstę okrutnemu mordercy. Kiedy po latach spędzonych w protestanckim sierocińcu Amsterdam Vallon wraca do Dzielnicy Pięciu Narożników, Bill “Rzeźnik” trzęsie okolicą, liczą się z nim lokalni politycy, a każdy płaci mu haracz. Młody mściciel postanawia wkraść się w łaski Billa, by dokonać zemsty… Film Martina Scorsese to przede wszystkim żywa klasyka kina utkana z cytatów z największych dzieł światowej kinematografii. Mamy tu i Grifftitha i Eisensteina, i Johna Forda, i włoski neorealizm, i Federico Felliniego (wymieniam najważniejszych, bo znajdują się tu większe lub mniejsze odwołania jeszcze do innych tuzów X muzy, np. Viscontiego, Peckinpaha, Ophülsa). Barwna, dickensowska panorama irlandzkiej społeczności zamieszkującej Dzielnicę Pięciu Narożników to Grifftith w stereo i w kolorze. Sekwencje ulicznych zamieszek, w których armia strzela do demonstrantów, to oczywiście Eisenstein ze Strajku i Października. Jest tu nawet kamienny lew prężący się do skoku z Pancernika Potiomkin, pojawiający się w momencie, gdy oszalały tłum emigrantów protestujących przeciwko powszechnej mobilizacji (historycznym tłem dla opisywanych w filmie wydarzeń jest wojna secesyjna) atakuje dom nowojorskiego senatora (David Hammings). Z Johna Forda mamy mityczny wręcz wymiar całej opowieści, epicki rozmach oraz sekwencje widowiskowych pojedynków na noże między gangsterami, przywołujące na myśl pojedynki rewolwerowców z Dzikiego Zachodu. Z neorealizmu Scorsese zaczerpnął z pewnością uliczny weryzm przesiąknięty melodramatyzmem, zaś z Felliniego jest tu choćby obraz słonia ze zniszczonego w zamieszkach cyrku Barnuma, przebiegającego tuż przed szpalerem gotowych do ulicznej wojny gangsterów. A co najbardziej ucieszy polskich kinomanów, Scorsese cytuje wprost Andrzeja Wajdę, tym razem z Ziemi obiecanej (w swoim poprzednim filmie Ciemna strona miasta mistrz zapożyczył sobie fajerwerki z Popiołu i diamentu). Pamiętacie z pewnością scenę modlitwy Żyda, Polaka i Niemca z otwarcia Ziemi… Otóż krwawą finałową sekwencję ukazującą uliczną masakrę i decydujące starcie między młodym Vallonem i Cuttingiem poprzedza, składająca się z trzech równolegle zmontowanych scen, sekwencja modlitwy Billa (wzywającego Stwórcę w surowym protestanckim stylu), Di Caprio (modlącego się w duchu przedsoborowego katolicyzmu) i senatora (Hemmings) w sytości wychwalającego dobroć i łagodność Najwyższego. Scorsese, o którym Coppola powiedział, że jest “największym kinomanem wśród reżyserów i największym reżyserem wśród kinomanów”, z elementów ukochanej przez siebie klasyki filmowej stwarza niezwykle świeżą całość, której epicki rozmach wynosi tę krwawą opowieść o narodzinach Nowego Jorku i, w jakieś mierze, całego amerykańskiego narodu, na wyżyny filmowej epiki w stylu Narodzin narodu Griffitha. Co jednak najciekawsze, nie odnajdziemy w Gangach Nowego Jorku tak charakterystycznego dla wielkich, filmowych fresków pompatycznego zadęcia. Co więcej, w przeciwieństwie do większości dzieł na temat losów jednostek wpisanych w historię amerykańskiego narodu, wydźwięk dzieła Scorsese jest raczej pesymistyczny. Reżyser wyraźnie pokazuje, że amerykański “narodowościowy stop” nie wytapiał się wcale w duchu solidarności i pracy, lecz w ogniu wojskowych armat i karabinów szatkujących demonstrujący tłum emigrantów. Świetnie obrazuje to scena finałowa filmu, kiedy w centrum Dzielnicy Pięciu Narożników dwie nienawidzące się armie Irlandczyków spotykają się, by dokonać rozprawy – według praw przywiezionych ze Starego Świata – a zacumowane w porcie okręty marynarki wojennej otwierają ogień, mieszając szyki gangsterów i równając z ziemią okoliczne kamienice. Stary Świat i stare prawa zostają zgładzone, by narodzić się mógł świat nowy. Apokalipsa ta jest jednak pozorna. Scorsese dobrze wie i pokazuje to w swoim filmie, że etniczne i religijne podziały nigdy nie znikną, stworzą utajony drugi świat – niewidoczny wprawdzie na pierwszy rzut oka, ale bezwzględnie rządzący życiem przybywających do Ameryki, czy to w wieku XIX, XX, czy XXI, emigrantów z całego świata. Gangsteryzm, bezwzględna walka o władzę, prawo zemsty, krwawe porachunki – to z pewnością pozostanie jako nieodłączny element wielkomiejskiego uniwersum (czego dowodem współczesne, gangsterskie filmy Scorsese, będące w rzeczy samej świadectwem sprawnego funkcjonowania owego ” drugiego świata”). “Wszystko się zmieni i nie zmieni się nic” – mówi w scenie poprzedzającej krwawy finał Jane. Wątek “narodzin narodu”, któremu podporządkowana jest fabuła Gangów Nowego Jorku, wyraźnie koresponduje z motywem przenikania się sacrum i profanum, wątkiem stale obecnym w filmach reżysera, tym razem w opowieści o XIX-wiecznym Nowym Jorku przemienionym w swego rodzaju intelektualno – wizualny ornament. Od czasu Ulic Nędzy Scorsese wciąż drąży problem współistnienia grzechu i odkupienia, dobra i zła, chrześcijańskiej moralności wykładanej w domach i w kościołach i zwierzęcej antymoralności, sterującej działaniami bohaterów zaludniających “nędzne ulice”. W Gangach… wątek ten zostaje klarownie wydestylowany i przemieniony w szereg zapadających w pamięć obrazów, uchwyconych w soczystej kolorystyce kamerą Michaela Ballhausa – na przykład w scenie, w której przebywający w katolickim kościele Amsterdam morduje swego niedoszłego zabójcę, stojąc pod rozpiętym na ścianie gigantycznym krucyfiksem, lub w przywoływanej wyżej sekwencji modlitwy trzech antagonistów. Scorsese nie jest jednak, jak wielu zapewne by chciało, zjadliwym tropicielem chrześcijańskiej hipokryzji, wprost przeciwnie, twórca Ostatniego kuszenia Chrystusa stara się ukazać paradoksy rządzące życiem człowieka, zwłaszcza człowieka wychowanego w katolickiej wierze, szamoczącego się między prawem wiary i prawem ulicy. Amerykański reżyser przywraca tym samym ludzkiej egzystencji wymiar antycznej tragedii, w której każdy wybór niesie ze sobą jakiś konflikt, jednak (w czym pobrzmiewa nuta katolickiej teologii) w ostatecznym rozrachunku prowadzi do jakiegoś zbawienia, choćby, jak to się ma w Gangach…, do pozbycia się demonów zemsty bezlitośnie trawiących duszę. Podobne wpisyEpicki rozmach dzieła Scorsese pozwala reżyserowi również na ukazanie paradoksów społecznych, mechanizmów wpływających na los jednostki, motywu wcześniej nieobecnego w obrazach reżysera (wątek ten był wprawdzie zaznaczony w Wieku niewinności, ale umieszczony został bardziej w sferze obyczajowości niż polityki). W jednej, ujętej w gigantycznym travellingu scenie Gangów Nowego Yorku Scorsese po mistrzowsku, w sposób nie pozbawiony gryzącej ironii, pokazuje społeczne zaangażowanie nowo przybyłych emigrantów w, jak to określił Abraham Lincoln, “wielkie dzieło wojny”. Oto grupa przybyszów z Europy schodzi po trapie na nadbrzeże, gdzie mężczyźni otrzymują dokumenty zaświadczające o amerykańskim obywatelstwie oraz akt powołania do armii. Inna grupa przebiera się już w mundury. Jeszcze inna wchodzi po trapie na statek wojskowy, zabierający żołnierzy na front. Z tego samego statku dźwig portowy odbiera trumny z zabitymi żołnierzami i w równych rządkach układa na redzie. Scena ta, jak i gwałtowny finał filmu, zbliżają obraz Scorsese do słynnych Wrót niebios Cimino, również ukazujących gehennę przybywających do Ameryki emigrantów, z tą jednak różnicą, że przy całym historyczno-społecznym pesymizmie, jaki charakteryzuje Gangi Nowego Jorku, film Scorsese w jakiejś mierze wciąż pozostaje wspaniałą przygodową opowieścią, przy swym realizmie posiadającą również wymiar amerykańskiej legendy.
#28 popularny z 2003 roku #58 najlepszy z 2003 roku #21 popularny z 2003 roku #24 chcą obejrzeć z 2003 roku ? ? 7 Nierówny, ale dobry film. DDL jest świetny, zaś reszta obsady zaskakująco bezbarwna. A epilog? Kto jak kto, ale Scorsese potrafi celnie spuentować swoje dzieła. 27 stycznia 2018 8 7 Daniel Day Lewis po raz kolejny pokazuje niezwykłe umiejętności aktorskie. Fabuła w połowie filmu zbiega od głównego wątku i od tej pory czuć zatracenie dzikiego instynktu. 29 października 2018 6 Scorsese wpisuje klasyczny motyw zemsty w historyczne tło wydarzeń Ameryki ×l× wieku, targanej wewnętrznymi konfliktami gangów, polityczna korupcja i jednak epickiego rozmachu i rzetelności w odtworzeniu realiów minionej epoki seans ten pozostaje doświadczeniem męczącym i przytłaczającym ,zarówno swa rozwlekloscia, jak i mnogościa wątków i chaotycznej(zwłaszcza w finale)narracji. Prawdziwym królem tego spektaklu przemocy jest tu brawurowy DD Lewis ,który kradnie show Di Caprio. 12 września 2020 8 Kolejny bardzo dobry, gangsterski Scorsese. Dobry też di Caprio. Końcówka doskonała z fantastycznym montażem równoległym. ❤️ 16 sierpnia 2017 ? 5 Zbyt bajkowy na poważny dramat gangsterski, a jak na lekką, gangsterską bajkę za bardzo się ciągnie. Wizualnie nawet ładny. 31 października 2016
For faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Gangi Nowego Jorku. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$
gangi nowego jorku cały film